ARCHIWUM:
Wracamy do korzeni i nie chodzi nam tu o jakieś nowe, chwytliwe hasło czy podążanie za modą w naszej dziedzinie. To raczej konieczność odnawiania się zgodnie z duchem własnych początków, a zatem – kontynuacji pomysłów i marzeń założycieli Festiwalu.
Cóż to oznacza, skoro i tak gramy klasykę muzyki organowej oraz utwory kameralne, zwykle z organami powiązane? Oferta programowa OKO odwołuje się do ważnych wydarzeń bądź rocznic muzycznych. Gościmy u nas muzyków różnych pokoleń, nierzadko wywodzących się z naszego regionu, także miast partnerskich Olsztyna, a jednak...
Potrzebujemy odświeżenia, zwłaszcza po zaaklimatyzowaniu się u nas nowych organów Sauera. Poza tym, mijają lata, a to oznacza zupełnie nową generację słuchaczy, która chciałaby na żywo wysłuchać znanych dzieł z literatury organowej. A nierzadko podsuwane są nam i kandydatury wykonawców...
Przede wszystkim, wypadałoby uporządkować ponad 30-
Myślimy więcej o promocji festiwalu, bo standardy imprezy tego wymagają. Warto wreszcie dokonać u św. Jakuba nowych nagrań (poprzednie organy zostały wprawdzie utrwalone, ale nie był to, jak wiemy, instrument o brzmieniu pięknym...). Ten cały szereg priorytetów czy wyzwań, to, w gruncie rzeczy, odejście od okresu prowizorki i doświadczenie swego rodzaju „luksusu normalności”, do jakiego zmierza chyba każdy festiwal. Oczywiście, w czasach dzisiejszych szczupłość portfela godzi nas po równo, ale w końcu sztuka jest także po to, byśmy mogli odpocząć od trudnych spraw, by odnowić nasze podejście do życia. Zatem, jeśli można w tym miejscu wrzucić „kamyczek” do dyskusji na ten temat, to, moim zdaniem, jest to właśnie przejaw mądrości i kultury, by nadmiernie nie oszczędzać na edukacji i kulturze!
Gdy chodzi o repertuar, chcemy nadal proponować Państwu wartościowe dzieła różnych epok w ciekawych interpretacjach – ze spójną wizją całości festiwalu, z jego tradycjami i, co ważne, także z profesjonalnym zacięciem, godząc muzyczne sacrum i profanum, dzieła z kanonu muzyki organowej i utwory odkrywane, często mające u nas pierwsze prezentacje. Dążymy jednak do tego celu tak, by – jako jedna z wiodących imprez Lata Artystycznego – nadal muzycznie uatrakcyjniać przybyszom i olsztynianom letnie wieczory na Starówce.
Jarosław Ciecierski
dyrektor artystyczny festiwalu