ARCHIWUM:
„Świat bez sztuki naraża się na to, że będzie światem zamkniętym na miłość” – to
słowa naszego wielkiego rodaka, sercem zatopionego w naszej tradycji i kulturze,
błogosławionego Jana Pawła II; byliśmy zawsze i jesteśmy po wrażeniem jego wrażliwości
na sztukę, która przecież uosabia człowieka, a w tym pięknie odsłaniając jakąś cząstkę
samego Boga-
Uczestniczymy w nim nie tylko poprzez samo słuchanie recitali organowych i koncertów kameralnych – promujemy go przecież także wśród naszych bliskich i znajomych, zaczynamy się bardziej interesować muzyką klasyczną (nie tylko organową), bliżej poznajemy niektórych artystów, rozumiemy też lepiej specyfikę budowy i działania organów, a w szczególności oznacza to, że nie żałujemy „cegiełek” na ich bieżącą konserwację; zwłaszcza, że wstęp na Koncerty jest darmowy. Mam na myśli te najmniejsze cegiełki z folderów festiwalowych, jak współpracę z firmami nas sponsorującymi (nieraz długoletnią), promującymi wysoką kulturę. Jeszcze raz składam Wam tutaj, w imieniu wszystkich Organizatorów, gorące podziękowania!
Coraz bardziej przy tym rozumiemy, że to wszystko gdzieś procentuje, np. możliwością uczestnictwa w niepowtarzalnych wykonaniach muzycznych czy dokonywania w katedrze profesjonalnych nagrań. Mamy już pierwszą płytę CD prof. J. Grubicha, a na wydanie czeka następna, nagrana wiosną br. przez prof. A. Chorosińskiego i chyba na tym się nie skończy... Festiwal nasz ma także przyznaną specjalną promocję przez Narodowe Centrum Kultury, co w kontekście prezydencji Polski w Unii Europejskiej pozwoli nam dotrzeć do większej liczby słuchaczy – fakty te dowodzą, że stosunkowo skromne środki, jakimi od lat gospodarujemy, potrafimy mądrze wykorzystać i otworzyć się na wartości, których nie da się przecenić...
Na koniec jeszcze jedna myśl, może bardziej osobista. Oprócz tego, że z ramienia
koła SPAM jestem artystycznym opiekunem tej imprezy, pozostaję też „normalnym” artystą-
Szereg zmian, jakie przeprowadziliśmy i jakie dla dobra festiwalu będziemy podejmować, to właśnie realizowanie owego papieskiego motta – Miłość i Sztuka spięte tajemniczą klamrą... I, choć nie wszystko wychodzi od razu, choć trzeba czasem zmagać się z przeciwnościami i ludzkim niezrozumieniem, to jednak warto! Każda chwila prawdziwego wzruszenia, która podnosi nas wyżej; każda świadomość bardziej odkryta w nas i ukształtowana; każda dobra motywacja zrodzona z kontaktu ze Sztuką, to cenny depozyt, jaki już przechowujemy w naszych sercach na przyszłość – lepszą lub gorszą, bogatszą czy uboższą, ale wartą przeżycia! Zapraszamy serdecznie na wszystkie propozycje XXXIII OKO im. Feliksa Nowowiejskiego!
Jarosław Ciecierski
dyrektor artystyczny festiwalu