Dominika Zamara
Urodziła się we Wrocławiu. Tam też, w 2007 r. ukończyła z wyróżnieniem Akademię Muzyczną
im. Karola Lipińskiego, na wydziale wokalnym w klasie prof. Barbary Ewy Werner. Otrzymała
stypendium w konserwatorium muzycznym w Weronie i kształciła tam swój głos u wielu
wybitnych mistrzów sztuki i techniki bel canto, takich jak: Bruno Pola, Alida Ferrarini,
Enrico De Mori, Mario Melani, Alessandra Althoff-
Jej kariera rozpoczęła się w 2008 roku. Odbyła tournee po Francji z wybitnym francuskim organistą Fabrice Pitrois. Zaśpiewała też w Teatrze Narodowym w Czarnogórze w obecności prezydenta tego kraju. Występ transmitowany był przez telewizję.
W 2009 zadebiutowała we Włoszech. Zaśpiewała w Padwie partię Mimi w operze Pucciniego „Cyganeria” oraz partię Giorgietty w operze „Płaszcz”, I części tzw. „Tryptyku”. Wzięła udział w licznych koncertach symfonicznych pod batutą Maestro Enrico De Mori.
Koncertuje jako solistka i kameralistka w wielu krajach; śpiewa z towarzyszeniem fortepianu, gitary (zwłaszcza z prof. Stanleyem Alexandrowiczem) i organów – w wielu krajach Europy, a także w Korei Płd., Chinach, Meksyku. Współpracuje z licznymi agencjami artystycznymi w całej Europie i Stanach Zjednoczonych.
W Wiedniu artystkę uhonorowano Złotą Sową w kategorii muzyki klasycznej za wybitne osiągnięcia artystyczne (2010). Nagrody, te zwane Polonijnymi Oskarami, przyznaje Klub Inteligencji Polskiej. Otrzymała także nagrodę A.N.L.A.I Stradivari w Cremonie za płytę DVD z muzyką Vivaldiego i Mozarta, zaś w Morcone – międzynarodową nagrodę Ojca Pio za osiągnięcia artystyczne.
We wrześniu 2013 roku zadebiutowała w jednej z najbardziej prestiżowych sal koncertowych w Nowym Jorku, w Avery Fischer Hall przy Metropolitan Opera, z towarzyszeniem wielkiej orkiestry symfonicznej. Koncert poprowadził znany aktor, reżyser i producent, Kevin Spacey.
Ma w dorobku kilka płyt CD i DVD, aktualnie nagrała wszystkie pieśni Fryderyka Chopina.
Pracuje również jako docent śpiewu solowego na włoskiej Accademia Musicale „La Certosa” w Giavera del Montello.