Główna Kalendarium Anonse Fotogaleria

Piotr Michna


Piotr Michna urodził się w 1982 roku w Kwidzynie. Dzieciństwo oraz wczesna młodość zbiegły mu w osobliwym cieniu monumentalnej kwidzyńskiej katedry. Jej cisza, tajemniczość nęciły go od zawsze i to tam właśnie miała swój początek pierwsza z jego artystycznych fascynacji – zachwyt muzyką organową.

Pragnąc posiąść umiejętność gry na organach, zaczął podpatrywać miejscowych organistów oraz pobierać nauki w kwidzyńskiej szkole muzycznej. Następnie wyjechał do Gdańska, gdzie doskonalił się w klasie organów tamtejszej szkoły muzycznej II stopnia oraz akademii muzycznej. Poszukiwania artystyczne Piotra nie ograniczały się jednak tylko do muzyki. Jego ciągle nienasycona ciekawość świata i metafizyczne niepokoje sprawiały, że starał się poznać wnikliwie również inne sztuki: iteraturę, architekturę, malarstwo, a także filozofię.

Wskutek tego okres jego muzycznej edukacji okazał się niezwykle inspirujący i obfitujący w spotkania z wielu znakomitymi organistami, jak i humanistami: literatami, historykami sztuki, filozofami. Jego twórcza aktywność objęła wówczas jeszcze poezję, którą w swej prywatnej hierarchii traktuje na równi z muzyką.

Obecnie Piotr Michna jest autorem tomu wierszy idąc śladem… (2006) oraz płyty z romantyczną muzyką organową (2011) arejestrowaną na organach G. Heinze w Lubsku. Występuje jako solista i kameralista w kraju i za granicą oraz pełni funkcję organisty w bazylice św. Mikołaja w Gdańsku. Latem bieżącego roku ukazała się nowa płyta Piotra, zawierająca dzieła Josefa Gabriela Rheinbergera. Publikacja ta inicjuje autorski projekt wykonawcy, w ramach którego zamierza on zarejestrować wszystkie utwory organowe tego wybitnego, choć niezbyt znanego w Polsce twórcy.

Można powiedzieć, że muzyczne zainteresowania Piotra ogniskują się wokół polifonicznej muzyki baroku oraz tych twórców romantyzmu, których dzieła charakteryzuje przenikanie się orkiestralnego traktowania organów i technik kontrapunktycznych dawnych mistrzów. Z pisarzy najbardziej ceni natchnionych autorów ksiąg mądrościowych Starego Testamentu, Miltona, Blake’a, Czechowa, Prousta, Schulza i Miłosza, z malarzy Bruegla (starszego) i Caspara Davida Friedricha, z filozofów głównie tych antysystemowych: Pascala, Nietzschego, Kierkegaarda, Ciorana, a nade wszystko Lwa Szestowa. Jego zdaniem sztuka i artysta winni – na wzór starożytnych – jednoczyć w sobie wszelkie przejawy aktywności twórczej ludzkiego umysłu i za przyczyną religijnej wyobraźni pozostawać w głębokiej zażyłości ze sferą metafizyczną, która, jak twierdzi, stanowi i przyczynę, i cel jakichkolwiek artystycznych działań.

Prywatną pasją Piotra są podróże po zapomnianych prowincjonalnych miasteczkach.